Sztuka perfekcyjnego podkreślania ust

Kilka miesięcy temu pisałam o wymykającej mi się spod kontroli “idealnej szmince”, a przy okazji zaczęłam się zastanawiać, co sprawia, że coś jest idealne. Doskonałość w pewnym sensie nie jest tym samym, co doskonałość w sensie matematycznym, więc może lepiej pomyśleć o idealnej szmince. I wtedy przyszło mi do głowy: jaka jest idealna szminka? To kwestia równowagi.

Pomadka powinna mieć dobry wygląd i ładne wykończenie. Oznacza to matową, kremową konsystencję, a nie ziarnistą, suchą, kredową. Powinna mieć średni poziom pigmentu, nie może być zbyt blada ani zbyt ciemna. Idealnie, powinien być kryjący, ale na tyle, aby nie trzeba było nakładać go zbyt dużo.

Powinna być również przyjemna w dotyku. Niewłaściwą szminkę można rozpoznać po samym dotyku ust. Idealna szminka powinna być lekka, a nie ciężka. Powinna gładko przesuwać się po ustach, a nie ciągnąć lub szarpać. Powinna być jedwabista, a nie szorstka czy kredowa.

I tu dochodzimy do kolejnego pytania: jak długo powinna utrzymywać się pomadka? Jak długo powinna utrzymywać się idealna szminka? Dla mnie zależy to od mojego nastroju. W dniu, w którym wybieram się na wieczorne wyjście, będę ją nosić przez wiele godzin, może nawet kilka. W dniu, w którym robię coś bardziej swobodnego, będę ją nosić przez godzinę lub dwie.

Zauważyłam jednak , że kiedy szminka się zetrze, może pozostawiać po sobie nieprzyjemne uczucie. Być może jest to pozostałość po chemikaliach zawartych w składzie pomadki, a może to efekt ścierania się pomadki na skórze wokół ust. Tak czy inaczej, uczucie to przypomina utrzymujące się uczucie suchości, co sprawia, że sięgam po inną pomadkę. Idealna szminka nie powinna jednak pozostawiać tego uczucia.

Oczywiście, to tylko ogólne spostrzeżenia. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, jak wygląda idealna szminka i jak długo się utrzymuje, ale jestem pewna, że gdy ją poznasz, sama do niej dojdziesz.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *